Jest jednym z ciekawszych miejsc w świecie Otchłani. Znajduje się na wschód od Mantaru i na południe od Dominion. Występuje tam bogactwo mobów, agresywnych i spokojnych. Ogród jest przesiąknięty silną magią, właśnie z tego powodu byty występujące tu nie są spotykane nigdzie indziej w świecie Otchłani.
Taak, słyszałem o nim to i owo. Otóż gdy Grimwald wyruszył na swoją ostatnią bitwę z Gregorem, obecny ogród był zwykłym ogrodem rosnącym przed rezydencją maga. Tuż po jego śmierci znalazło się paru chętnych do sprawdzenia czy aby kurz nie osiadł na meblach pod nieobecność właściciela, he, he- jeśli wiesz co mam na myśli. Ich ciała znaleziono trochę później wywleczone przed wejście do ogrodu. Od tamtej pory stoją tam strażnicy, zaś droga do rezydencji zarosła gęstwiną drzew i pnączy. Ale ta rezydencja nadal tam stoi...Co za bogactwa muszą być tam ukryte."
~Żebrak z Mantaru
Nawet tereny w pobliżu mają ślad działalności czarów. Z tego też powodu kopalnia obok Mantaru nie rozciąga się dalej, bezpośrednio pod Ogród Grimwalda. Kto wie, co mogłoby się tam znajdować...
Nikt nie zapuszcza się tam na dłużej. Pełno tam dziwnych zwierząt i potworków, Ponoć niektóre to poprzemieniani włamywacze czy poszukiwacze jego rezydencji, którzy przebywali za długo w ogrodzie. Choć może to tylko plotki. Wiem na pewno, że tu, w kopalni, napotkałem dziwne zwierzęta. Wielkie dżdżownice czy ślimaki większe od węży. To ciekawe okazy, ale nie jestem wojownikiem żeby ryzykować starcie z nimi.
~~Geolog z kopalni pod Mantarem